Jaka tapicerka sprawdzi się w biurze?
Tapicerowane meble biurowe mają być jednocześnie: komfortowe, niekłopotliwe w pielęgnacji, efektowne i najlepiej niezniszczalne. Czy to w ogóle możliwe? Podpowiadamy, jak je wybrać, żeby długo służyły i wciąż wyglądały jak nowe.
Zacznij od tego, co jest w środku
To od wypełnienia w największym stopniu zależy komfort użytkowania mebli biurowych tapicerowanych. W najintensywniej eksploatowanych krzesłach i fotelach pracowniczych powinna to być wysokoplastyczna pianka poliuretanowa zapewniająca stosunkowo twarde, ale sprężyste siedzisko, które nie ulega odkształceniom (wypełnienie dopasowuje się do krzywizn ciała, a następnie powraca do pierwotnego kształtu). Dopilnuj, żeby sprężystość pianki wynosiła przynajmniej 50 kg/m3. W sofach i meblach wykorzystywanych w strefach relaksu czy salkach spotkań można zastosować kombinację ze sprężyn falistych i pianki, która zapewni bardziej miękkie siedzisko i oparcie.
Obicie z naturalnej skóry – raczej zostaw dyrektorom
Naturalne skórzane obicie to klasa i prestiż. Ten szlachetny materiał jest wytrzymały, oddychający i bardzo elegancki. Ale ma też swoje wady, które sprawiają, że w przypadku tapicerowanych mebli biurowych jego zastosowanie najczęściej ogranicza się do foteli dyrektorskich i gabinetowych zestawów wypoczynkowych, do których – z racji ich reprezentacyjnego charakteru – przywiązuje się szczególną uwagę. Cechy, które przemawiają raczej przeciwko stosowaniu obić z naturalnej skóry w pozostałych pomieszczeniach biurowych to:
- konieczność regularnej pielęgnacji (natłuszczanie),
- podatność na rozciąganie,
- przyklejanie się do odsłoniętych fragmentów ciała, zwłaszcza w upalne dni,
- kłopotliwe usuwanie plam po tuszu lub atramencie,
- wysoka cena.
A może eko-skóra?
Alternatywnym rozwiązaniem do skórzanych obić jest tapicerka z tzw. ekoskóry (skaj). Charakteryzuje się zbliżonym wyglądem do skóry naturalnej, ale jest od niej znacznie tańsza, nie naciąga się i łatwiej z niej usuwać plamy, choć – podobnie jak w przypadku skóry naturalnej – ciężko z niej schodzą rysy po długopisie. Jest też znacznie mniej wytrzymała od oryginału, ale – z uwagi na dobrą cenę i walory wizualne – chętnie wybierana na obicie krzeseł pracowniczych. Rekomendujemy, żeby raczej stosować ją w pomieszczeniach klimatyzowanych, ponieważ jest to materiał nieoddychający i może nieprzyjemnie kleić się do ciała.
Tkanina – koniecznie wytrzymała i odporna na plamy
Tkanina to najpopularniejszy wybór, jeśli chodzi o meble biurowe tapicerowane. Jest miękka, ciepła i przyjemna w dotyku; przepuszcza powietrze i nie przykleja się do ciała. Ale też szybciej ulega zabrudzeniom i trudniej ją doczyścić, dlatego jeśli poszukujesz tkaniny obiciowej, np. na krzesła pracownicze, powinieneś szukać takiej, która:
- ma gruby splot – będzie bardziej wytrzymała na uszkodzenia i zaciągnięcia;
- jest łatwa do odkurzania, nie przyciąga kurzu;
- jest plamoodporna – zaimpregnowana specjalistycznym preparatem hydrofobowym chroniącym przed wnikaniem wilgoci i zabrudzeń;
- jest odporna na blaknięcie wywołane promieniami UV (światłotrwałość);
- ma wysoką odpornością na ścieranie – określa ją skala Martindale’a (50 000 cykli i więcej charakteryzuje tkaniny o doskonałej odporności na ścieranie);
- nie jest podatna na pilingowanie – opisywane w skali od 1 do 5, gdzie 5 to maksymalna odporność na tworzenie się supełków na powierzchni tkaniny;
- jest wytrzymała na rozciąganie – określa ją stopień naprężenia, w którym następuje rozerwanie. Jest on podawany oddzielnie dla osnowy i wątku (czyli odpowiednio nitki tkanej wzdłuż i w poprzek).
Wyłącznie ciemne kolory? Już nie!
Przyzwyczailiśmy się do mebli biurowych tapicerowanych tkaninami w ciemnych i stonowanych kolorach. To wybór podyktowany względami praktycznymi. Na ciemnych obiciach mniej widać zabrudzenia, łatwo też usunąć plamę bez ryzyka „rozmazania” krawędzi i w efekcie powiększenia jej rozmiaru. Jednak od kilku lat obserwujemy trend wprowadzania do przestrzeni biurowych żywych, intensywnych i jasnych barw. Swój czas mają świetliste limonkowe odcienie zieleni, cytrynowe i miodowe żółcienie, soczyste pomarańcze i czerwienie. Ze względu na swoją „moc” raczej występują w roli kolorowych akcentów, tworząc barwne, energetyczne plamy na tle neutralnych ścian. Dzięki plamoodpornym tkaninom, zabezpieczonym przed wnikaniem wilgoci i zabrudzeń, można bez przeszkód stosować dowolne kolory, również te jasne, na krzesłach pracowniczych, sofach, fotelach czy pufach, kreując tym samym ciekawe i nieszablonowe środowisko do pracy i odpoczynku.
Pozdrawiamy
Zespół Consido