Ergonomiczny stół BRIM

Czy istnieje jeden niezawodny przepis na urządzenie kawiarni tak, by była miejscem, do którego klienci chętnie wracają? Nie. I dobrze, bo czy w przeciwnym razie mielibyśmy szansę mieć tę jedną ulubioną? Czasem wręcz trudno uchwycić, co w wystroju kawiarni decyduje o jej unikalnym klimacie; skąd w niej ta magia? Na szczęście są patenty, które pomagają wykreować oryginalne kawiarniane wnętrze z wyjątkową atmosferą. Sprawdź jakie.

W kawiarni czas zwalnia. I zwykle nie przychodzimy do niej w konkretnym celu, by –

jak w restauracji – zapełnić żołądek w przerwie na lunch albo sprawdzić, czy specjały podawane w lokalu aspirującym do gwiazdki Michelina, faktycznie na nią zasługują.

Do kawiarni zachodzimy, by posiedzieć, otulając się jej gwarem, by spotkać się ze znajomymi, pogadać, poflirtować, poczytać, czyli po prostu spędzić czas w miłej atmosferze. Trzeba to mieć na uwadze przy projektowaniu kawiarni.

Kawiarnia musi zdać egzamin z gościnności

Z biznesowego punktu widzenia jest najkorzystniej, gdy klienci masowo biorą kawę na wynos, tak jak to się dzieje w biurowych dzielnicach światowych metropolii. Wtedy wystarczy mały lokal, wyposażenie kawiarni w przyzwoity ekspres i młynek do kawy oraz sprawny system przyjmowania zamówień i wydawania napojów. Sam wystrój kawiarni ma raczej marginalne znaczenie. Liczy się jakość i cena kawy oraz sprawność obsługi. Jednak w Polsce taki model nie dominuje. Dlaczego?

U nas obyczaje kawiarniane wywodzą się z tradycji wiedeńskiej: rozsiadanie się, delektowanie kawą, smakowanie ciast, rozmowy, przyglądanie innym gościom. Taka atmosfera niespieszności nadal unosi się w kawiarniach. Współczesność dołożyła im jeszcze jedną funkcję: traktujemy kawiarnie jako przyjazną przestrzeń coworkingową.

Jeśli nawet właścicieli lokali nie zachwyca ten fakt, rozsądnie jest zaakceptować go i zadbać, by aranżacja kawiarni odpowiadała na różne potrzeby klientów.

Kiedy gość kawiarni czuje, że jest w niej mile widziany, choćby przy jednej filiżance spędzał kilka godzin, to najważniejszy egzamin – z gościnności – kawiarnia ma zaliczony.

Uśmiechnięta studentka siedząca w kolorowym, kawiarnianym fotelu i odbierająca filiżankę kawy od obsługi.
Niezależnie od tego, na jaki projekt kawiarni się zdecydujesz, goście będą wracali do twojego lokalu, jeśli będą czuli, że są w nim mile widziani i że mogą przy jednej filiżance kawy siedzieć w nim do woli.

Miejsce na randkę i na coworking

Skoro kawiarnia jest miejscem i do randkowania i do pracy, to przy projektowaniu tego typu wnętrz, istotny jest podział na strefy. Przy czym ten podział należy traktować raczej funkcjonalnie niż terytorialnie, zwłaszcza w małych lokalach. To po prostu taka aranżacja kawiarni, by klient, niezależnie od celu wizyty, znalazł dla siebie idealne miejsce.

Grupa studentów przed sesją egzaminacyjną będzie się rozglądała za dużym, dobrze oświetlonym stołem standardowej wysokości. Ktoś, kto wpada, by otulić się kawiarnianym gwarem, poczytać gazetę, z przyjemnością zanurzy się w miękkim fotelu. Freelancer będzie potrzebował pojedynczego stolika, na którym wygodnie postawi laptopa. Plotkujące przyjaciółki chętnie opadną na niską sofę, a flirtująca para będzie szukała przyjemnie oświetlonego stolika na uboczu.

Przy aranżacji kawiarni strefy można sygnalizować odpowiednim doborem mebli, zróżnicowanym oświetleniem, elementami wyposażenia kawiarni.

Może tu i ładnie, ale chodźmy gdzie indziej

Projekty kawiarni, które można znaleźć w internecie, są zwykle opatrzone szczegółowymi objaśnieniami, czym były inspirowane elementy aranżacji wnętrza i jakie skojarzenie chciał wywołać architekt, pokrywając ściany konkretnym wzorem czy materiałem.

Często są to fantastyczne koncepcyjnie pomysły, ale wcale nie sprawiają, że wnętrze kawiarni jest przytulne i że przyjemnie spędza się w niej czas.

Zdarzyło wam się kiedyś, że weszliście do eleganckiej kawiarni i ledwo usiedliście, to już chcieliście z niej zmykać? I obiecaliście sobie, że tutaj, to już nigdy więcej. No, może po pączki na wynos w Tłusty Czwartek.

Niby wnętrze kawiarni zaprojektowane jest ze smakiem, nienagannie wyposażone, ale przebywanie w nim z jakiegoś powodu nie sprawia przyjemności – może jest nieco przytłaczające, zbyt puste lub zbyt ciche?

Jak zatem sprawić, by było miło, przytulnie, domowo?

Projekt kawiarni? Myśl o niej, jak o dużym salonie

Warto myśleć o projektowaniu kawiarni, trochę jak o urządzaniu salonu dla wielopokoleniowej rodziny, gdzie każdy może robić to, co lubi, ale nikt nikomu nie przeszkadza. Słowem, jak o wspólnej przestrzeni, w której przebywanie sprawia przyjemność, niezależnie od tego, co ty sam w niej robisz i co w niej robią inni.

Bez względu na styl, na jaki się zdecydujesz, dobrze, by przestrzeń ta była otwarta, ale dość gęsto zastawiona, a meble w kawiarni umiejętnie zróżnicowane: niższe – wyższe, miękkie – twarde, większe – mniejsze.

Jeśli pomimo tego zróżnicowania, meble będą utrzymane w tym samym stylu i kolorystyce, kawiarnia nabierze bardziej eleganckiego sznytu. Natomiast mieszanie stylów daje zwykle wrażenie większej swobody, luzu i często przynosi zaskakująco ciekawe rezultaty.

Można oczywiście postawić na wyposażenie kawiarni identycznymi stolikami i krzesłami, ale trzeba się liczyć z tym, że trudno będzie wówczas uzyskać efekt przytulności.

Jeśli jednak gość już od progu dostrzeże wygodne fotele, kanapy, sofy, to ma perspektywę spędzenia czasu w miłej atmosferze i komfortowych warunkach. I tych miękkich mebli wcale nie musi być w kawiarni dużo, by skutecznie „zapraszały” do wejścia i posiedzenia.

Kolor, światło, muzyka i kawiarniany gwar

Ciepłe kolory i dużo punktowego oświetlenia to kolejne cechy wystroju kawiarni, które potęgują wrażenie przyjaznego miejsca. Jeśli projektując wnętrze kawiarni dążysz do tego, by taki efekt uzyskać, pamiętaj, że lepiej temu służą kształty okrągłe i obłe (a nie ostre i kanciaste).

Goście kawiarni będą też wdzięczni za drobne rzeczy sprzyjające ich wygodzie, np. gniazdka w pobliżu stolików (do podładowania laptopa czy komórki), poduszki, którymi można podeprzeć kręgosłup, miękkie koce, jeśli kawiarnia ma ogródek.

Dodatkowym atutem jest dostępność świeżej prasy, magazynów czy ciekawych książek, umieszczonych w stojakach czy na półkach, które dopełniają wystrój kawiarni.

I jeszcze jedna ważna rzecz – muzyka. Gdy mamy ochotę poplotkować, podyskutować o polityce czy poflirtować, zwykle nie chcemy, by słyszeli nas wszyscy wokół. Kiedy jednak naszej rozmowie towarzyszy sącząca się muzyka, czujemy się znacznie swobodniej.

Natomiast kawiarnie pozbawione muzyki w tle, są zwykle pustawe, bo goście chcąc sobie zagwarantować minimum intymności, siadają daleko od siebie. Nie tworzy się wówczas ten uroczy, kawiarniany gwar, w którym przebywać tak bardzo lubimy i który przyciąga kolejnych klientów.

Przytulna czy elegancka? A może jedno i drugie

Czy kawiarnia zawsze powinna być przytulna, mieć domowy, swobodny klimat? Skądże! Lokale położone w centrum miast, w pobliżu atrakcji turystycznych, ze wspaniałymi widokami z okna, kawiarnie zabytkowe bądź z jakichś względów owiane legendą, raczej nie będą narzekały na brak klientów.

Bywa i tak, że właścicielowi kawiarni bardziej niż na przytulnym, domowym klimacie, zależy na stworzeniu eleganckiego, reprezentacyjnego, wręcz elitarnego wnętrza. Kawiarni, w której przebywanie nobilituje gości. Pytanie tylko, co jeszcze zaoferować klientom, by taki pomysł na kawiarnię obronił się na rynku.

Zdarzają się jednak po mistrzowsku zaaranżowane lokale, które umiejętnie łączą wodę z ogniem: domową atmosferę i wytworne, elegancko wyposażone wnętrze. Przykład? Choćby kultowa Herbaciarnia u Dziwisza w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Miejsce, które przez cały rok przyciąga tłumy ludzi

Pomysł na kawiarnię? Przyjaznej atmosfery nie tworzą wyłącznie meble

Jeśli jednak nie masz lokalizacji w centrum miasta ani w modnym kurorcie i decydujesz się na lokal w miejscu mniej uczęszczanym, np. na osiedlu, dobrze, byś miał pomysł na kawiarnię. Coś, co cię wyróżni na tle innych. Może to być niecodzienna, przepyszna „specjalność zakładu”, wyjątkowo ciekawa oferta kaw, niezwykłe kompozycje ziołowych herbat albo bomby witaminowe w koktajlach z sezonowych owoców i warzyw.

A może – w ramach zacieśniania relacji z klientami – pozwolisz im zostawiać w kawiarni ich własne kubki do kawy?

Goście docenią też, że pamiętasz, co zamawiają zwykle rano i przy którym stoliku lubią siedzieć.

To niby drobiazgi, ale sprawiają, że klienci w kawiarni czują się, jak u siebie. I w ten sposób stają się stałymi bywalcami.

 

Pozdrawiamy
Zespół Consido

Najnowsze wpisy:

STÓŁ BRIM

Ten stół to nie tylko mebel, to centrum dowodzenia dla nowoczesnej przestrzeni pracy, gdzie design łączy się z technologią, zapewniając płynną i stylową pracę.

Czytaj więcej »

Minimalistyczne i praktyczne akcesoria w miejscu pracy.

Naszym celem jest nie tylko dostarczenie pięknych i funkcjonalnych mebli, ale również zapewnienie naszym klientom pozytywnych doświadczeń i satysfakcji z procesu twórczego. Wierzymy, że każdy projekt jest podróżą kreatywną, w której współpracujemy z naszymi klientami, aby przekształcić ich marzenia w rzeczywistość.

Czytaj więcej »